Pracowałam w Art Wordzie przez pewien czas. Bardzo miło wspominam ten okres. Przede wszystkim świetna atmosfera w pracy, stanowiliśmy zgrany zespół. Przez pierwsze dni nie było łatwo, ale zawsze mogłam liczyć na pomoc grupy. Gdy już wdrożyłam się w prace dostałam różne zlecenia. Kiedy nabrałam więcej doświadczenia pracowałam przy naprawdę dużych projektach. Wiadomo, że często trzeba pracować pod presją, tempo dosyć szybkie, ale taka specyfika tej pracy. Zawsze początki są trudne, ale warto spróbować. Nauczyłam się wielu rzeczy, nabrałam większej pewności w kontaktach z klientami, wzbogaciłam swoje CV.

W Internecie jest wiele negatywnych opinii na temat Art world ale ja mam zupełnie inne doświadczenia i dlatego też postanowiłam się nimi podzielić. Pracowałam w Art World ponad pół roku i gdyby nie to, że musiałam wyjechać z Krakowa pewnie pracowałabym tam do dzisiaj. Atmosfera w pracy rekompensowała wszelki stres wynikający z tego, że faktycznie w art world dostaje się praktycznie od początku poważnych klientów do obsługi. Dzięki temu moje portfolio wzbogaciło się o parę interesujących pozycji! Pomimo tych wszystkich kłamliwych opinii polecam pracę w Art World bo to naprawdę cenne doświadczenie!

Zgadzam się przedmówcą.

Na pewno praca w Art Worldzie nie jest łatwa. Trzeba być naprawdę kreatywnym i radzić sobie z presją czasu. Nie każdy to wytrzymuje. Plusem tego jest to, że dużo się można nauczyć w ekspresowym tempie, jeśli się chce oczywiście. Najbardziej zadowolony jestem ze znajomości, które tam nawiązałem. Naprawdę można poznać fajnych ludzi, wyjść z nimi do knajpy po pracy. W zgranej ekipie zawsze raźniej.