Paris Optic to firma, która miała bardzo duży potencjał, jednak przez chciwość osób zarządzających spada na samo dno. Oszukują wszystkich!!! Pracowników ale przede wszystkim klientów i firmy z którymi współpracują. Pracownicy w dobrej wierze proponują klientom bardzo dobrej jakości soczewki a "góra" każe optykom na warsztacie zakładać w to miejsce chińskie podróbki i żenującą słabych parametrach. Chce mnie ktoś pozwać proszę bardzo!!! Mam dowody i to ciężkie... Stosują niezgodne z obowiązującymi przepisami umowy i praktyki. Nie wypłacają należnych pieniędzy. Do dziś nie otrzymałam należnego wynagrodzenia a minęło już 8 miesięcy... Oszukują na godzinach pracy i nadgodzinach, bezprawnie nie uznają L4. I mogłabym tak długo... Niech każdy potencjalny pracownik trzyma się od tej firmy z daleka!!!

Nie wiem o takich aktywnościach firmy - i trochę mnie to dziwi..... nawet baaardzo
ja pracowałam tam dość długo i mając doświadczenie w innych salonach optycznych nie mogę powiedzieć ze w Parisie było żle. Tylko ludzie ja miałam dobrą sprzedaż, mam rękę do handlu - ale że urodził mi się skarbek odeszłam (bardzo polubownie z obietnicą, że mogę śmiało wracać ;-). Zawsze trzeba się postarać w pracy - a narzekać to każdy umie.

Polecam mobilnym studentkom lubiących "życie w galeriach". Praca nie jest ciężka - można przywyknąć do stania 8 h dziennie. Przełożeni mili; pensja na czas (może raz/dwa się zdarzyło opóźnienie - ale była o tym informacja mailowa). Trochę stresujący jest właściciel sieci - ale który szef nie jest. W porywach miałam pensję 2800 - jak się dobrze sprzedawało. Średnio można zarobić (z premiami) 2500-2400.